Bibliotekarz. Książki czytam, nie wącham.
Lubię paralotnie, czekoladę i Chiny.
Nie pijam kawy. Mówię, co myślę. Mieszkam nad Tamizą.
Jeśli czytelnik ma ochotę na bardziej wnikliwe ( nie mające wiele wspólnego z popkulturalną sieczką) prześledzenie tematu Ernesta Guevary to ta książka okaże się być pomocną. Bardzo interesujące zapiski z afrykańskiego okresu "walki o rewolucję". Polecam.