Książkę czytałam aż 3 razy a podejmując każdą kolejną próbę nakazywałam sobie by chwilowo zapomnieć o poprzedniej. Cóż, ksiażka jest po prostu słaba, epatowanie cielesnością nie wnosi ożywczego powiewu choć być może ja - jako obywatelka wyzwolonej Europy Zachodniej - nie potrafię dostrzec tych subtelności.