Bibliotekarz. Książki czytam, nie wącham.
Lubię paralotnie, czekoladę i Chiny.
Nie pijam kawy. Mówię, co myślę. Mieszkam nad Tamizą.
Równie pachnąca jak jej bestselerowa poprzedniczka choć już bez tego czegoś, co tak mnie urzekło w "Zupie z granatów". Jednak dla zapachów i pyszności warto spróbować.