Bibliotekarz. Książki czytam, nie wącham.
Lubię paralotnie, czekoladę i Chiny.
Nie pijam kawy. Mówię, co myślę. Mieszkam nad Tamizą.
Wielkie pozytywne zaskoczenie po opublikowaniu tegorocznej finałowej szóstki. Po ubiegłorocznym rozczarowaniu, zarówno książkami nominowanymi, jak i zwycięskim Na szafocie, pojawiła się nadzieja, że będzie co poczytać.
Tegoroczni nominowani:
NoViolet Bulawayo, We Need New Names
Eleanor Catton, The Luminaries
Jim Crace, Harvest
Jhumpa Lahiri, The Lowland
Ruth Ozeki, A Tale for the Time Being
Colm Tóibín, The Testament of Mary
Przygodę z Booker Prize AD 2013 zaczynam od A Tale for the Time Being....Jesteśmy w Japonii i odkrywamy tajemnicę dziennika odnalezionego na plaży...Zapowiada się intrygująco. Autorka, Ruth Ozeki, jest kanadyjską pisarką i buddyjskim duchownym....Oby to połączenie okazało się być szczęśliwym dla literatury.
Mam szczerą nadzieję, że polscy wydawcy w tym roku postarają się i opublikują więcej niż dwa tłumaczenia. Z listy Bookera 2012 otrzymaliśmy tylko zwycięskie Na szafocie i melodramatyczno - rzewny Ogród wieczornych mgieł. Państwo wydawcy - do dzieła! Nie tylko Myśliwskim świat stoi.

2
3