Bibliotekarz. Książki czytam, nie wącham.
Lubię paralotnie, czekoladę i Chiny.
Nie pijam kawy. Mówię, co myślę. Mieszkam nad Tamizą.
Zabierałam się za książkę Teresy Torańskiej Oni już od dłuższego czasu.
Nie sięgałam po jej reportaże i wywiady ponieważ bałam się, że będzie w nich za dużo opozycyjnej buty. Jednak czekało mnie miłe rozczarowanie.
Najlepsze z książki: Torańska pozwala mówić swoich rozmówcom, nie wchodzi w słowo, nie przerywa, nie ocenia. Kulturalny wywiad z pełnym szacunkiem dla adwersarzy.
Najgorsze z książki: Betonowe niejednokrotnie postawy peerelowskich dygnitarzy i budzące strach wspomnienia z lat Wielkiej Czystki w ZSRR.
Książka sprawiła, że...: postanowiłam bliżej przyjrzeć się początkom Rosji Sowieckiej i zakupiłam książkę Richarda Pipesa "Rosja bolszewików".
Polecam książkę: wszystkim, którzy lubią reportaże i cenią sobie interesujące wywiady, osobom, które ciekawi PRL oraz Literatce Kawy, która pomimo chwilowego przesytu treściami rodem z Rzeczpospolitej Ludowej, na pewno będzie zadowolona :) :) :)